3 sierpnia 2015

Z dziećmi w górach - 2015, cz. 1.

Nasze tegoroczne górskie wędrówki już dawno za nami a skoro już połowa wakacji minęła postanowiłam się zmobilizować i zdać fotorelację z tatrzańskich szlaków. To był nasz siódmy raz w górach i w tym roku już nawet nasz czteroletni Tymon przez ogromną większość czasu dzielnie maszerował na własnych nogach. Bardzo byliśmy z niego dumni a on z siebie jeszcze bardziej :)

No to zaczynamy pierwszą część naszej relacji :)

Wędrówka nr 1:

Z Zazadni przez Wiktorówki na Rusinową Polanę. Stamtąd czarnym szlakiem na Polanę pod Wołoszynem i czerwonym szlakiem na Waksmudzką Rówień. Dalej zielonym szlakiem przez Gęsią Szyję (1489) na Rusinową Polanę i znów przez Wiktorówki do Zazadni.

Trasa dość łatwa (różnica wysokości 550 metrów, 14 km) zajęła nam 9 godzin. Urocza, jedna z moich ulubionych, Rusinowa Polana i bardzo miłe widoki z Gęsiej Szyi.

owce na Rusinowej Polanie

Rusinowa Polana


widok z Gęsiej Szyi

Gęsia Szyja

widok na Rusinową Polanę

podejście na Gęsią Szyję od strony Rusinowej Polany

Rusinowa Polana

Wędrówka nr 2:

Z Palenicy Białczańskiej do Wodogrzmotów Mickiewicza, stamtąd zielonym szlakiem wzdłuż Doliny Roztoki do Wielkiej Siklawy i nad Wielki Staw. Dalej niebieskim szlakiem do Przedniego Stawu i Schroniska a dalej czarnym i zielonym powrót do Wodogrzmotów i Palenicy Białczańskiej.

Trasa długa (ponad 18 km), średniej trudności (różnica poziomów około 740 metrów) i przez większość czasu bez szalonych widoków za to okolice Wielkiej Siklawy i Dolina Pięciu Stawów Polskich - piękne! Warto znieść trudy długiego podejścia :) Nam zajęła prawie 10 godzin z czego końcówka w szybkim tempie bo w deszczu ;)

Dolina Roztoki
bracia wędrują :)



Wojtek w drodze do Wielkiej Siklawy
Wielka Siklawa
 

Wielki Staw
Wielki Staw
Mały Staw i Wielki Staw
Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich
kaczka nad Przednim Stawem
pstrąg (?) w Przednim Stawie

Wędrówka nr 3:

Spod Wielkiej Krokwi Drogą pod Reglami przez Dolinę Strążyską do Polany Strążyskiej. Potem do Wodospadu Siklawica i z powrotem na Polanę. Dalej czarnym szlakiem Ścieżką nad Reglami na Sarnią Skałę (1377) i powrót do Wielkiej Krokwi przez Polanę i Dolinę Strążyską (można wrócić Doliną Białego ale w tym roku szlak był zamknięty).

Trasa łatwa (różnica poziomów około 430 metrów) troszkę trudniejsze podejście na Sarnią Skałę (trzeba się powspinać - ulubiona część wyprawy moich dzieci). Niecałe 16 km zajęło nam 7 godzin. Urokliwy wodospad i piękne widoki z Sarniej Skały!

owce przy Wielkiej Krokwi
Polana Strążyska
Podejście na Sarnią Skałę
Widok z Sarniej Skały
Sarnia Skała

Sarnia Skała

Sarnia Skała
Sarnia Skała

Giewont widziany z Sarniej Skały

Na ciąg dalszy zapraszam tutaj :)

1 komentarz: