27 sierpnia 2012

Korale jarzębinowe :)

W tamtym roku jakoś przegapiłam porę dojrzewania jarzębiny więc tym razem przypilnowałam jej już teraz i z ostatniego spaceru przytargaliśmy kilka kiści:

24 sierpnia 2012

Aquarium i Muzeum Przyrodnicze w Krakowie


W Krakowie, nieopodal Rynku, przy ulicy św. Sebastiana 9, w niepozornej kamienicy, kryje się niesamowity podwodny świat - Aquarium i Muzeum Przyrodnicze w Krakowie. Mieści ono największą (ponad 130 gatunków) w Polsce kolekcję zwierząt morskich i nie tylko.

W tym niezwykłym miejscu kilka godzin minie nam niepostrzeżenie na oglądaniu pełnego przepięknych ryb i organizmów morskich Oceanarium.  

17 sierpnia 2012

CENTRUM HEWELIANUM w Gdańsku

Odwiedziliśmy ostatnio Centrum Hewelianum w Gdańsku mieszczące się na obszarze dawnych fortyfikacji na Górze Gradowej. Teren wokół Fortów jest ciekawy i samo dojście do wystawy to krótki spacer :)

14 sierpnia 2012

Leśna dekoracja

Spędziliśmy bardzo miły weekend w wujkowym domku w środku lasu. Wojtek jak tylko tam się znalazł od razu zaczął mówić, że on chciałby zrobić leśną dekorację, o której przeczytał w jakiejś książce. Zebraliśmy więc trochę skarbów, które były na wyciągnięcie ręki (przypominam tylko, że w lasach państwowych nie wolno zbierać mchu!):

8 sierpnia 2012

'Historie małej pszczółki' czyli...

... Wojtek napisał książkę :) Zaskoczył mnie tym bardzo, zwłaszcza cierpliwością i wytrwałością w pisaniu. I przyznaję się, że bardzo się wzruszam gdy patrzę na to jego dzieło :) Myślę, że zasługuje na internetową chociaż publikację :) Poniżej autor przy pracy:

6 sierpnia 2012

Mrówcze życie - cz. 1.

Kilka ostatnich dni spędziliśmy na intensywnej obserwacji życia mrówek :) A było co obserwować i o tym właśnie dzisiejszy wpis w postaci foto-relacji. Gdy nasze formikarium było już gotowe...

2 sierpnia 2012

Formikarium, czyli zakładamy hodowlę mrówek :)

Dzieci (a zwłaszcza Iga) od dawna męczyły nas prośbami o jakieś zwierzątko. Niestety na obecnym metrażu nie było o tym nawet mowy, ale gdy dzieci zaczęły znosić robale z podwórka w celach hodowlanych, przypomniało mi się, że gdzieś widziałam jakiś żel w którym jakoby mrówki drążą kanały a my możemy obserwować ich pracę :) Po zgłębieniu tematu okazało się, że taki żel to totalna pomyłka i męczarnia dla mrówek, ale można je hodować w inny, przyjazny im sposób, zakładając formikarium :) Im więcej o mrówkach czytałam, tym bardziej wsiąkałam w temat i w końcu zdecydowaliśmy się zakupić zestaw startowy, czyli formikarium (szklany domek dla mrówek), ziemię do niego oraz piasek na wysypanie areny, pokarm, poidełko i karmidełko, wystrój areny no i najważniejsze - mrówki: królową z robotnicami: