Życzenia :)

Wszystkim odwiedzającym naszego bloga życzę

by nadchodzące Święta Bożego Narodzenia

upłynęły w ciepłej, rodzinnej atmosferze

oraz przyniosły radość i nadzieję!

Nasza choinka

Zwykle ubieramy ją w okolicach 6. grudnia. W tym roku trochę później, ale już jest!
Zaczęliśmy od światełek, wieeelu światełek bo takie rozświetlone choinki najbardziej lubię :)

Cekinowe bombki inaczej

Zostało mi sporo styropianowych kul i bardzo dużo cekinów ale skończyły się szpileczki więc dzisiaj spróbowaliśmy przykleić cekiny do bombek :)

Świąteczne kartki

Uznałam, że to już ostatni gwizdek, żeby zrobić świąteczne kartki i zagoniłam dzieciaki do pomocy :) Wyciągnęłam z czeluści szuflady kartoniki i różne drobiazgi:

Łańcuchy papierowe

Dzieciaki dziś posklejały papierowe łańcuchy. Chyba każdy w dzieciństwie zrobił taki łańcuch choć raz :)

Bałwan :)

Zima coś leci sobie z nami w kulki więc postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i zrobić sobie bałwana w domu :) Wykorzystaliśmy styropianowe kule, waciki i parę drobiazgów:

Bombek malowanie

Dostaliśmy od babci farbki akrylowe (bardzo dziękujemy!) do zakupu których się już od dawna przymierzałam i od razu postanowiłam zrobić z nich użytek, czyli zmalować z dzieciakami jakieś bombki:

Mikołajkowy Mikołaj :)

Dziś, z okazji Mikołajek, postanowiliśmy zrobić Mikołaja :) Na początku narysowałam go na kartce a potem jego elementy na kolorowych kartkach:

Niewidzialne rysowanie

Pokazałam dziś dzieciom, że na białej kartce da się narysować coś białą kredką świecową :)

Choinki z cekinami

Dzisiaj zrobiliśmy choinki ze styropianowych stożków, farb, bibuły i cekinów. Tych ostatnich nie ma na zdjęciu bo ich potrzebę stwierdziliśmy w trakcie zabawy ;)

Misiaki ze sznurkiem ;)

Dzisiaj postanowiłam zrobić z dziećmi zabawkę starą jak świat. Zwykle był to chyba pajac, który po pociągnięciu za sznurek machał rękami i nogami. My zrobiliśmy misie :) Przygotowałam dzieciom elementy misia:

Wełniane czapy :)

Idzie zima więc ciepła zimowa czapka będzie jak znalazł ;) My póki co na drutach nie robimy, ale pobawiliśmy się wełną w inny sposób :)

Piankowe puszki

Od kilku dni dwie metalowe puszki leżały i czekały na swoją kolej. Dziś postanowiliśmy je 'ubrać' w kolorową piankę pvc:

Zniko-rysowanie :)

Dzieciaki bardzo lubią rysować a gdy pod ręka nie ma akurat kredek wyżywają się na znikopisie. A ja ich dzieła uwieczniam aparatem i dziś będzie własnie taki wpis - ku pamięci, bo bardzo lubię te ich znikające rysunki :)

Wojtkowa zima:

Cekinowe bombki

To zabawa zdecydowanie dla starszych dzieci, bo nie dość, że paluchy można pokłóć to jeszcze wymaga cierpliwości i dokładności. A do zabawy potrzebna nam będą styropianowe kule i całe mnóstwo cekinów i szpileczek :)

Oszukane pierniczki ;)

Od kilku dni myślałam o masie solnej, ale jakoś nie miałam pomysłu co z niej zrobić, wtedy przeczytałam o barwieniu masy solnej przyprawami i sam się pomysł nasunął :)

Do zrobienia masy potrzebujemy: porcję soli, porcję mąki, wodę do rozrobienia masy i ewentualnie coś do zabarwienia, a tym czymś poza farbkami czy barwnikami mogą być właśnie przyprawy:

Marmurkowy papier

Jakiś czas temu trafiłam na ciekawy sposób zrobienia marmurkowego papieru i postanowiłam go wypróbować razem z dzieciakami :) Potrzebne nam były duże pojemniki, sztywne kartki, farbki i olej lub oliwa:

Broszki koralikowe

Po małej przerwie, w której to mama domowa musiała zając się pewnymi około-domowymi sprawami, wracamy w końcu do blogowania :) Wzięliśmy się za broszki. Niestety nie do końca nam wszystko wyszło, ale do początku...

Z czasów kiedy pochłaniało mnie tworzenie biżuterii zostało mi dużo wszelkiej maści korali i koralików. Postanowiliśmy zrobić z nich użytek :)

Kapuściany eksperyment

Dzisiaj postanowiliśmy trochę poeksperymentować w kuchni, a do eksperymentu użyliśmy liści czerwonej kapusty:

Witrażowo

Dziś robiliśmy witraże z bibuły, kleju i sztywnych koszulek na dokumenty:

Pamięci ćwiczenie z 'memory'

Bardzo lubimy z dzieciakami grać w memory, ale kartoniki z tej zabawy można wykorzystać także w nieco niestandardowy sposób :)

Plastelinowe stwory :)

Dzisiaj w ruch poszła plastelina i nadmorskie znaleziska:

Kasztanowa gimnastyka

Dzisiaj były zabawy z kasztanami i żołędziami...

... ale nie robiliśmy z nich ludzików, tylko wykorzystaliśmy je do małej gimnastyki paluszkowej i nie tylko :)

Paluszkowe malowanie

Dzisiaj dzieci dostały kartki, farbki i wodę, ale ku ich zdumieniu, nie dostały pędzli ;)

Bo dziś było malowanie palcami :)

Oddechu kontrolowanie

Kontrolowanie oddechu nie jest prostą sprawą, zwłaszcza dla dzieci. Warto nad tym popracować, najlepiej oczywiście poprzez zabawę :) A przydadzą się do niej słomki, kolorowe miseczki i papier w kolorach miseczek:

Ramka dla babci

Jako, że zbliżały się urodziny babci postanowiliśmy obdarować ją własnoręcznie wykonanym prezentem :)

Przydały nam się patyczki uzbierane na plaży podczas niedzielnego spaceru oraz tekturowa ramka, która przeleżała w szufladzie dobrych kilka lat (dodana swego czasu do jakiejś wnętrzarskiej gazety jako gratis):

Groch nie z kapustą ;)

Na ostatnich zajęciach terapii SI (integracji sensorycznej) nasza Pani zadała nam pracę domową i dziś postanowiliśmy ją zrealizować :) Zabawa ta ma na celu poprawić percepcję dotykową małych rączek i przyda się na pewno każdemu Maluchowi!

Przygotowałam cały garnek grochu (ale można użyć też fasoli)...

Na kaszy malowane

Dzisiaj pobawiliśmy się kaszą manną a dokładniej pomalowaliśmy ją farbami. Potrzebne nam były: sztywne kartki, klej, pędzelek i kasza oczywiście.

Portretu rysowanie

Dzisiaj poprosiłam dzieci żeby namalowały mój portret :) Dałam im kartki i kredki:

Patyków malowanie

Wczoraj skorzystaliśmy z pięknego słońca i wybraliśmy się nad morze :)

Guziki i zbiory

Dzisiaj do zabawy przemyciłam trochę nauki a mianowicie porozmawialiśmy o zbiorach :)

Wykorzystaliśmy do tego guziki. Na początku położyłam na stole dwie pętle i kilkanaście guzików...

Ziemniaczane pieczątki

Potrzebujemy, wiadomo, ziemniaków i nożyka a ja dodatkowo wykorzystałam foremki do ciasteczek:

Kulkowe motyle

Za oknem szaro-buro więc my na przekór pogodzie wyciągnęliśmy kolorową bibułę :)

Ryż z owocami.

Dzisiaj dzieci pomagały mi w kuchni i wspólnie przyrządziliśmy ryż z owocami :)

Przygotowałam owoce (mogą być dowolne, co kto lubi), u nas były gruszki, banany, brzoskwinie, jagody i jeszcze bakalie - rodzynki.

Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie

Na tym blogu chciałabym pisać również o miejscach, w które warto wybrać się razem z dziećmi, bo nawet mama domowa lubi wygrzebać się z pieleszy i udać na ciekawą wycieczkę ;)

Zacznijmy od Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Miejsce bardzo fascynujące dla maluchów, starszaków i tych całkiem dużych :)

Muzeum obejmuje część terenie dawnego lotniska wojskowego Rakowice-Czyżyny. Zajmuje ogromny obszar, na którym znajduje się nowo wybudowany Gmach Główny, hangary i hale garażowe a w nich różne wystawy stałe, silnikownię z imponującą kolekcją silników samolotowych oraz wystawę plenerową w której zgromadzona wielkogabarytowe samoloty zarówno cywilne jak i wojskowe. W sumie na terenie muzeum zgromadzono ponad 200 statków powietrznych! Dużo informacji można znaleść na oficjalnej stronie muzeum: www.muzeumlotnictwa.pl

Wystawa plenerowa i dziesiątki samolotów...

Wędkowanie

Dzisiaj postanowiliśmy trochę powędkować :)

Narysowałam na kartonikach rybki:

Łazienkowy kolaż

Wpadły mi przypadkiem w ręce stare gazety o łazienkach...

... i postanowiłam zrobić z nich użytek :)

Król i Królowa ;)

Jak wiadomo, zarówno Król, jak i Królowa nie mogą obyć się bez korony ;)

Przygotowałam dzieciom szablony...

Budujemy... (cz.2.)

Dziś zabraliśmy się za dalszą część wczorajszego budowania :)

Potrzebne było pudełko:

Budujemy... (cz.1.)

Jeszcze do końca nie wiem co to będzie ;) ale na razie przygotowaliśmy bazę pod domki :)

Od jakiegoś czasu zbierałam małe pudełka (po syropach, kremach itp.) z myślą, że będą mogły kiedyś posłużyć za domki albo raczej bloki. Nie wiedziałam tylko jak by tu zakryć błyszczącą i śliską powierzchnię pudełek tak żeby dzieci sobie poradziły z tym zadaniem, aż w końcu wpadłam na pomysł - odwrócić je na drugą stronę!


Bierzemy pudełko i otwieramy je:

Edukacyjna mata

Chciałabym na tym blogu pisać też o rzeczach, które zrobiłam bez udziału dzieci, ale dla nich. Jedną z nich jest mata, którą uszyłam dla najmłodszego członka naszej rodziny - Tymonka :)

Matę uszyłam z materiałów w trzech kolorach - białym, czarnym i czerwonym o różnych fakturach, składa się z 20 kwadratów, a na każdym kwadracie jest aplikacja. W środku znajduje się owata a całość została przepikowana:

Rowerowo :)

Jesienna pogoda chce nam chyba wynagrodzić paskudne lato więc korzystamy ile wlezie :)

Wczorajszą niedzielę spędziliśmy w plenerze rozkoszując się ciepełkiem i podziwiając piękne niebo, o takie:

Kolorów mieszanie

Dziś postanowiliśmy sprawdzić ile kolorów uda nam się uzyskać z trzech podstawowych, czyli czerwonego, niebieskiego i żółtego:

Wyklejanki jesienne

Wczoraj była piękna pogoda i wybraliśmy się na bardzo długi spacer. Wzięliśmy ze sobą wiaderka i pozbieraliśmy różne, jak to Wojtek powiedział, 'jesienne rzeczy' ;)

To nasze znaleziska:

Zabawy modeliną i...

... nie tylko jak się potem okazało, ale zacznijmy od początku :)
Modelinę trzeba najpierw przez dłuższą chwilę ugniatać żeby zmiękła. Dzieci sobie sprytnie z tym poradziły rolując wałki - polecam pomysł :)

Potem było wałkowanie i wycinanie 'ciasteczek':

Zaczynamy jesiennie :)

Jesień zbliża się coraz większymi krokami i choć mnie osobiście nie napawa to optymizmem, to próbuję, zamiast narzekać na ten fakt, wykorzystać go :) Na niedzielnym spacerze uzbieraliśmy piękne, kolorowe, jesienne liście...