Bombki (to ważne!) muszą mieć zdejmowane końcówki z możliwością włożenia czegoś do bańki:
Taką bombkę najwygodniej umieścić w małej szklance, żeby wygodniej było pracować:
A do środka można włożyć czy wsypać co nam tylko przyjdzie do głowy! Świetnie wygląda styropian w postaci kulek:
Wrzuciliśmy też kilka hydrożelowych kulek i zalaliśmy je wodą:
Super sprawdzą się piórka:
I patyczki:
A najfajniejsze, że z zadaniem poradzą sobie nawet najmłodsze dzieciaki :)
Nasze bombki, powiem nieskromnie, wyszły super! I już się nie możemy doczekać kiedy zawiesimy je na choince!
Polecamy!
świetne!!
OdpowiedzUsuńrewelacyjne!
OdpowiedzUsuńO, jakie ładne! :-)
OdpowiedzUsuńpiekne
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa Waszej choinki z tymi bombkami, można liczyć na fotkę? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczne, świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńSuper...
OdpowiedzUsuń