I to malowanie palcami :) Przygotowałam dzieciom duże arkusze papieru i 4 farbki:
Farbki nalałam do talerzyków:
I zaczęliśmy malować wiosnę!
Tymona wiosna najbardziej rozkwitła :)
I gotowe wiosenne malunki. Tymona:
Wojtka:
I Igi :)
Oczywiście na tym się nie skończyło ;)
Świetne! A te farbki to jakieś specjalnie pewnie, prawda?
OdpowiedzUsuńDzięki :) A farbki to nie wiem jakie, bo nie jest na nich nic napisane ale coś jak akwarele :) No i każde się nadadzą, choćby plakatowe.
UsuńPięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńświetna zabawa :)
OdpowiedzUsuń