Zrobiliśmy sobie dzisiaj laleczki z patyczków (a dokładniej to ze szpatułek laryngologicznych - do kupienia za grosze w aptece). Poza patyczkami wykorzystaliśmy druciki kreatywne, pianki oraz mazaki i klej:
Zaczęliśmy od piankowych fryzur:
Gdy już baza była gotowa...
...dzieciaki zabrały się do pracy:
Frajda była ogromna, a efekty jak niżej.
Laleczki Wojtka:
I Igi:
Tymon również pracował :)
I wszystkie razem :)
Polecam bardzo!
Ale super zabawa :) A u nas na blogu dzisiaj wyprawa do Australii. Zapraszam http://maniamamowania.pl/jeden-dzien-w-krainie-kangurow-czyli-nasza-wyprawa-do-australii/
OdpowiedzUsuńLusia: Mamuś, koniecznie musimy zjobić takie lalecki!
OdpowiedzUsuńNo to zjobimy!
Dzięki za inspirację :D
świetne sa :)
OdpowiedzUsuńhttp://anibarpiomar.blogspot.com/
fantastyczne laleczki też musimy zrobić !
OdpowiedzUsuńŚwietne laleczki. Teraz pora na teatrzyk.
OdpowiedzUsuńu nas też są takie ludziki - mama, tata i Janek :)
OdpowiedzUsuńszpatułki to super materiał do wszelkich zabaw kreatywnych!
Nie wiedziałam, że takie szpatułki można kupić w aptece!
OdpowiedzUsuńJa też przypadkiem to odkryłam ;) Za 100 sztuk zapłaciłam niecałe 4 zł :)
UsuńBardzo fajne! te pianki się trzymaja na taki zwykły klej w sztyfcie?
OdpowiedzUsuńTen nasz to magic, on klei wszystko prawie ;)
UsuńKupiłam szpatułki przy okazji zakupów w aptece - cuuudowna zabawa, dzieci przeszczęśliwe. Nie mieliśmy pianki, ale wystarczyły resztki gałgankowe i wyrosły nam fajne teatrzykowe postaci. Na pewno powtórzymy! Dzięki za pomysł :)
OdpowiedzUsuńZużyłyśmy 8 patyczków - na 4 z nich są oczywiście konie - bardzo dziękuję za pomysł!
OdpowiedzUsuńProszę, pomóż nam zebrać głosy, żebyśmy mogli wybudować plac zabaw dla dzieci i uczynić ich świat (i nasz) bardziej kolorowym. Każdy głos się liczy.
OdpowiedzUsuńhttp://todlamniewazne.pl/inicjatywa,701,bezpieczne-dziecinstwo-kolorowy-plac-zabaw.html