Nagle w kuchni zrobiło się baaardzo aromatycznie :)
Zaczęliśmy sobie nazywać poszczególne przyprawy, wąchać je:
Dotykać:
Jak już się dzieci zapoznały ze wszystkim zaczęły rysować swoje rysunki:
A następnie smarować je klejem...
...i wysypywać przyprawami:
Wojtek kazał mi zrobić zdjęcie i uprzedzić, że robi się dużo bałaganu przy tej zabawie ;)
Podłoga wyglądała podobnie ;)
Ale warto było bo wyszły dzieciakom piękne i aromatyczne prace:
Igi:
Tymona:
I Wojtka:
Polecam bardzo bo zabawa jest przednia :)
super :) i pewnie baaaardzo pachnące te dzieła!
OdpowiedzUsuńBardzo! :)
Usuńi ile świetnej zabawy przy tym , taka mama to skarb=
OdpowiedzUsuńsuper pomysł i dobra zabawa
ale super pomysł :) swietna zabawa
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś robiłam taką pracę z dziećmi, tylko u nas była abstrakcja :-) zabawa niesamowita i kichania przy tym dużo:-) w szczególności jak się wsadzi nos w opakowanie z pieprzem czy ostrą papryką:-)
OdpowiedzUsuń