Na początek zakładki do książki:
Na odpowiednio przyciętych karteczkach układamy kompozycję z listków:
Delikatnie wkładamy karteczki z listami pod folię:
I do laminarki :) Potem tylko trzeba obciąć nadmiar foli i mamy gotowe zakładki:
W taki sam sposób możemy przygotować laurkę:
Na kartce warto wcześniej napisać życzenia z drugiej strony.I gotowe laurki :)
Listki pewnie z czasem stracą kolory i się po prostu ususzą, ale świeżo po laminowaniu kolory są bardzo intensywne i pięknie się prezentują :)
super - dzięki za pomysł, wiem już co nasz Tata dostanie niebawem :)
OdpowiedzUsuńO super :) Ja też chciałam za-laminować zakładki i pociąć na kawałki, ale usłyszałam, że folii nie można ciąć, możesz mi zdradzić jaki masz laminator i jaką folię? Robisz na zimno czy na ciepło?
OdpowiedzUsuńBe-Arte, po zalaminowaniu folię można ciąć bez żadnego problemu, laminuję zawsze na gorąco. Folię mam jakąś najtańszą z allegro a laminator firmy Peach - żadna rewelacja ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na zabawę http://kreatywnymokiem.blogspot.com/2012/06/11-questions-tag.html
OdpowiedzUsuńAle ładne! Jeszcze jeden pomysł na rośliny!!!
OdpowiedzUsuń