Leśna dekoracja

Spędziliśmy bardzo miły weekend w wujkowym domku w środku lasu. Wojtek jak tylko tam się znalazł od razu zaczął mówić, że on chciałby zrobić leśną dekorację, o której przeczytał w jakiejś książce. Zebraliśmy więc trochę skarbów, które były na wyciągnięcie ręki (przypominam tylko, że w lasach państwowych nie wolno zbierać mchu!):

W pobliskim sklepie za 3 zł kupiliśmy plastikową tackę, która idealnie pasowała do wojtkowych potrzeb ;)

Z dużym skupieniu Wojtek ułożył najpierw podłoże z mchu:

A potem poukładał, jak to sam określił 'elementy dekoracyjne' ;)

Temu wszystkiemu przyglądała się mała jaszczurka :)

Gotowa dekoracja wyszła ślicznie moim zdaniem:

Trzeba była ją tylko od czasu do czasu nawodnić a potem zabrać do domu.

Teraz zdobi komodę w pokoju dzieci.

A w czasie gdy Wojtek robił dekorację Iga zrobiła sobie teleskop ;)

:)