Nasz zestaw składa się z 63 rodzajów elementów (co daje w sumie około 100 części), płytki do której można za pomocą zatrzasków przymocować poszczególne części oraz instrukcji:
W instrukcji znajdują się opisy 1200 układów, ale trzeba tu zaznaczyć, że wiele z nich to warianty, opierające się na zmianie jednego elementu. Samych bazowych układów w instrukcji znajduje się około 220. Poniżej widać, jak wygląda schemat układu wraz z opisem działania. Zaczęliśmy od zbudowania pierwszego, jednego z najprostszych, układu z żarówką:
Działa!
Możliwości jest ogrom, bo elementów do dyspozycji jest naprawdę dużo. W zestawie znajdują się poza podstawowymi (łączniki, włączniki, przyciski, żarówki, diody itd.) również bardziej skomplikowane elementy, takie jak: mikrofon, głośnik, czujnik drgań, czujnik optyczny oraz różne moduły (radia, wyświetlacz, itd).
Każdy element ma wbudowane zatrzaski, dzięki którym dość sprawnie można łączyć poszczególne części a całość montować na przezroczystej płytce. Mocowanie do płytki jest niestety trochę trudniejsze i czasem ciężko jest wcisnąc jakiś element. Z tego też powodu nasza płytka straciła już dwie wypustki. Mimo wszystko całość jest bardzo przyjazna dla kilkulatka i dziecko bez problemu radzi sobie z budowaniem nawet bardziej skomplikowanych układów, jak na przykład ten poniżej:
Taki na przykład wiatraczek unoszący się w powietrze:
Zabawy starczy na wiele, wiele godzin, przy czym moim zdaniem warto bawić się z dzieckiem, tłumacząc działanie poszczególnych elementów i całych układów.
Bardzo wartościowa zabawka i polecam ją serdecznie :)
o kurcze ale wypas.
OdpowiedzUsuńSkąd to macie?czaderskie
tylko obawiam się, że sama bym tego z nimi nie ogarnęła to by musiała być męska rzecz:)
Mamy zapewne z allegro albo z jakiegoś sklepu internetowego. W każdym razie na hasło 'sekrety elektroniki' sporo tego wyskoczy ;)
Usuńok poszukam czy w uk coś takiego mamy:*
Usuńświetne :) a ile lat ma Twój synek?
OdpowiedzUsuńJa mam 4-latka. Dobre by było dla niego czy jeszcze zbyt poważne?
Niesamowity ten zestaw :)Ale przyłączam się do pytania o wiek dzieci bawiących się a raczej czy młodsza pociecha już potrafi się bawić?
OdpowiedzUsuńZestaw jest przeznaczony dla dzieci w wieku 6+ i myślę, że właśnie sześciolatek jest w stanie poza konstruowaniem układów próbować rozumieć zasady ich działania. Może 5 latek też by sobie poradził, ale młodsze dzieci moim zdaniem zdecydowanie nie.
OdpowiedzUsuń