Lubię makaron w różnych ciekawych kształtach i zawsze gdy taki gotowałam odkładałam garść do pudełka aż uzbierało się tego tyle, że można było wykorzystać do zabawy :) Poza makaronem potrzebny był jeszcze klej i grube kolorowe kartki:
Najpierw pokazałam dzieciom, że z makaronu można układać obrazki :)
Potem same układały swoje kompozycje:
Gdy obrazki były ułożone rozpoczęło się klejenie:
A oto (prawie) wyschnięte i gotowe obrazki :) Makaron się bardzo dobrze trzyma (a miałam obawy, że będzie z tym kiepsko).
Tymona:
Wojtka:
i Igi :)
świetne musze dać moim makaron do klejenia na pewno się uciesza. PS zapraszamy do nas na rozdanie:)
OdpowiedzUsuńRewelacja - dzieci sa kreatyne :) ja też wykorzystuję makarony nie do jedzenia http://mala-rzecz-a-cieszy.blogspot.com/2012/12/mikoajowy-post-gwiazdki-i-anioki-z.html może wykorzystasz do zabawy z dziećmi :)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńDoklejam Wasze rysunki makaronowe w Bajdocji do innych makaronowych obrazków:
http://bajdocja.blogspot.com/2012/02/makaron-nie-do-jedzenia-1.html
:-)
Czy mogę obok linka do Was wkleić Wasze zdjęcie (np. ostatnie)?
Dzięki i pozwalamy wkleić zdjęcie ;)
UsuńDzięki :-)
UsuńPozdrawiam :-)
Jak zwykle świetne pomysły u Was!
OdpowiedzUsuńSuper ! :D
OdpowiedzUsuńchyba zaczniemy jadać bardziej zróżnicowane w kształcie makarony... świetne prace Wam wyszły!
OdpowiedzUsuń