Korki należy pociąć na cienkie plasterki. Przyda się do tego bardzo ostry nóż:
Początkowo przygotowałam dzieciom kremowy brystol ale potem stwierdziłam, że intensywniejszy kolor będzie lepiej wyglądał i zdecydowaliśmy się wspólnie na czerwień :)
Dzieci zaczęły od ułożenia kwiecistej kompozycji z plasterków korka:
Gdy już ogólny zarys był gotowy...
... zaczęło się klejenie:
Potem dorysowałam kilka szczegółów i laurka gotowa:
:)
Pomysł świetny, wykonanie śliczne! A ile w nim matematyki: te kółka, połówki i liczba płatków w każdym kwiatku identyczna.
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka dla babci, gratuluję pomysłowości. Życzymy dużo zdrówka.
OdpowiedzUsuńMa Pani świetne pomysły.
OdpowiedzUsuńBędę tu stałym gościem.