Za pomocą lejka napełniamy balon mąką ziemniaczaną.
Warto przygotować jakiś patyczek do przepychania lejka i upychania mąki w balonie.
W czasie nakładania mąki co jakiś czas dolewamy do środka balona wody małymi porcjami (my dolaliśmy w sumie do naszych małych baloników po jakieś 8 ml)
Ugniatamy mąkę i dodajemy tyle ile się da. W końcu, gdy balonik jest już mocno wypchany mąką...
... wiążemy na nim supełek (uważając by w środku balona nie zostało powietrze):
**************************************************************************
U nas zabawa się rozwinęła w zabawę mąką ziemniaczaną :) Było rysowanie po mące:
I lepienie budowli ;)A Tymon dostał materiały mniej bałaganiące, czyli ryż i kaszę gryczaną w miseczkach oraz łyżeczki:
Przesypywanie zajęło go naprawdę na długo :)
**************************************************************************
Gdy już posprzątaliśmy po mącznych zabawach dorobiliśmy naszym gniotkom włosy i kokardy:
A dzieci dorysowały gniotkom twarze :)I Gniotek z Gniotką w pełnej krasie :)
Polecam :)
zapraszam do mnie, czeka na ciebie niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńtaaaak, gniotki mają swój urok :D
OdpowiedzUsuńSUUUPER !
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńSuper :). My też w gniotki wakacyjną porą się bawiliśmy.
OdpowiedzUsuńZ tym, że wypełnialiśmy i mąką i ryżem i grochem... dla odmiany, a i dla wykorzystania w terapii ręki syna.
Pozdrawiam
Aga
A my nigdy nie robiliśmy gniotków - cóż za niedopatrzenie z mojej strony:/ Nic straconego!
OdpowiedzUsuńGniotki są super ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i donoszę, że gniotki okazały się absolutnym hitem - dzieci się z nimi prawie nie rozstają ;)
OdpowiedzUsuńFajna zabawa.
OdpowiedzUsuńDla dzieci super zabawa!😃
Usuń