Przygotowałam owoce (mogą być dowolne, co kto lubi), u nas były gruszki, banany, brzoskwinie, jagody i jeszcze bakalie - rodzynki.
Dzieci dostały noże i zabrały się z wielkim entuzjazmem do pracy, czyli krojenia na kawałki bananów:
gruszek:
i brzoskwiń:
W międzyczasie ja ugotowałam ryż (jednym okiem pilnując czy dzieciaki nie obcinają sobie palców ;) ).
Do takiego dania świetnie pasuje ryż ugotowany na mleku. Ja gotuję tak: miarkę ryżu + miarkę mleka + miarkę wody - wrzucamy do garnka i odstawiamy na kilkanaście minut. Dodajemy trochę soli, doprowadzamy do zagotowania i gotujemy dwie minuty, potem przykrywamy i odstawiamy na 15 minut. Gotowe!
Ryż rozkładamy na talerzach i dodajemy owoce:
rodzynki:
Polewamy śmietaną (może być zwykła z odrobiną cukru, może być ubita):
A na wierzchu dekorujemy jagodami :)
Gotowe :) Smacznego!
Dzieci zajadały z takim apetytem jak chyba nigdy ;)
aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuń